SPOTTER.PL

Spotterska społeczność to nie tylko lokalne grupy czy stowarzyszenia. W skali ogólnokrajowej to przede wszystkim dwa największe polskie fora lotnicze oraz skupione wokół nich tysiące aktywnych użytkowników. Ponieważ nie mamy najmniejszego zamiaru nikogo faworyzować, ani pozycjonować według subiektywnych kryteriów, po prostu rzuciliśmy monetą. Wypadło na spotter.pl
Po kilkunastodniowych przygotowaniach okazało się, że stworzenie ciekawego materiału będzie ogromnie trudne. Najzwyczajniej w świecie dotarło do nas, że próba zwykłego opisania tego serwisu nie będzie ani uczciwa, ani kompletna, dlatego o pomoc poprosiliśmy Jacka Waszczuka.

Fly4Photo: Witaj Jacku. Przyznam Ci, że nasz pierwszy pomysł na materiał o „Spotterze” umarł szybciej niż się zrodził. Bardzo szybko okazało się, że jedyną możliwą formą weryfikacji tych wszystkich informacji będzie po prostu wywiad z przedstawicielem serwisu. Serdecznie dziękuję więc za Twoją pomoc i znalezienie dla nas wszystkich chwilki czasu, a ponieważ nie chcemy go zbytnio marnować to od razu przejdźmy do pierwszego pytania. Powiedz nam jak to się wszystko właściwie zaczęło, kto wpadł na taki pomysł no i jak Ty się w to wszystko dałeś wciągnąć ?

Jacek Waszczuk: Witam serdecznie ! W sumie to dobrze się składa, że akurat teraz rozmawiamy, bo mija właśnie sześć lat, jak powstało forum spotter.pl, a miało to miejsce konkretnie 5 czerwca 2006 roku. Tego dnia Jacek (Jackowlew) i Czarek założyli forum. Tego samego dnia zalogował się pierwszy forumowicz czyli kolejny Jacek.
Jak to zwykle bywa początki były najtrudniejsze. Trzeba było przekonać do siebie ludzi, a puste forum nikogo nie przyciągnie. Dlatego początkowo obaj założyciele i zarazem admini starali się zrobić nieco zamieszania w necie, by zainteresować ludzi. Trudno określić na ile skuteczne były to działania, ponieważ w marcu następnego roku, gdy ja zalogowałem się na forum, byłem członkiem nr 203. W tym czasie, gdy w ciągu dnia mieliśmy sto odwiedzin, było naprawdę nieźle ! Natomiast dość dobrze pamiętam powód dla którego właśnie tu przyszedłem. Przekonała mnie otwartość na nowe pomysły. Większość spotterów zainteresowanych jest fotografią lotniczą lub suchymi danymi (regi, numery seryjne itp). Tymczasem lotnictwo to tak zasobna dziedzina wiedzy, że nie sposób jej ogarnąć w całości. Ale otwartość nowo utworzonego forum pozwoliła w następnych miesiącach rozszerzyć zakres tematów, a dzięki ludziom, którzy przyłączyli się, udało się do dziś stworzyć rozpoznawalną na rynku markę.

Chyba jednak to pozytywne „zamieszanie” o którym wspomniałeś przyniosło oczekiwane efekty, ponieważ teraz jesteście stowarzyszeniem.

Pomysł na stowarzyszenie wyszedł od Czarka, który zdał sobie sprawę, iż ludzie tworzący spotter.pl w pewnym momencie natrafią na ograniczenia. Szary człowiek z ulicy może zdecydowanie mniej, niż zarejestrowane stowarzyszenie. Dlatego też pomysł został przekuty w czyny. Jesienią 2007 roku odbyło się kilka spotkań grupy inicjatywnej w Warszawie, potem, dzięki wymianie informacji pomiędzy kolejnymi chętnymi z terenu, w listopadzie 2007 złożono papiery w Biurze Administracji i Spraw Obywatelskich Miasta Stołecznego Warszawy i dnia 10 grudnia 2007, po opłaceniu stosownej składki, stowarzyszenie Spotter.pl zostało wpisane do ewidencji pod poz. 755. Grupa inicjatywna tworząca stowarzyszenie składała się z 9 osób, ale dość szybko liczba ta wzrosła do dwudziestu. Już w pierwszym roku istnienia mogliśmy docenić to, że powstało stowarzyszenie. Dzięki rozmowom z wrocławskim Portem Lotniczym i przychylności jego przedstawicieli udało się podpisać porozumienie dotyczące współpracy. Uzyskaliśmy w ten sposób możliwość wejścia w miejsca niedostępne dla zwykłych osób, w zamian udostępniając lotnisku nasze zdjęcia. Staropolskie przysłowie wilk syty i owca cała spełniło się w całej rozciągłości. Od tamtej pory nasze zdjęcia można spotkać na stronie internetowej portu, a także w wydawnictwach drukowanych takich jak kalendarze, foldery, plakaty.
Stowarzyszenie pełni też inną rolę, ze składek członkowskich utrzymujemy serwer, transfery itp. Jak już mówiłem, w pierwszym roku było dwudziestu stowarzyszonych, w kolejnych latach liczba chętnych wzrosła i do dziś do stowarzyszenia dopisało się pięćdziesiąt osób. Dodatkowo, status osoby stowarzyszonej pozwala nadać na forum kilka przywilejów, między innymi każdy stowarzyszony otrzymuje miejsce na serwerze i może utworzyć swoją subdomenę przy spotter.pl.
Zupełnie innym przywilejem bycia stowarzyszonym jest coś, co mogliśmy docenić wiosną 2009 roku. Wtedy to zorganizowaliśmy dla członków stowarzyszenia spotkanie z pilotami Biało-Czerwonych Iskier. W bazie zostaliśmy przyjęci jak dobrzy znajomi, udało się porozmawiać z pilotami, a także fotografować samoloty podczas przygotowań do lotów oraz samych lotów.

By nie był to odosobniony przypadek, w następnych miesiącach zorganizowaliśmy spotkanie z pilotami grupy Orliki.

Jak pewnie wiesz to, co spotterzy lubią najbardziej, to maszyny bojowe, dlatego też nie mogło zabraknąć spotkań w bazach wojskowych w Krzesinach (F-16), Łasku (f-16), Inowrocławiu (Mi-24), Mińsku Mazowieckim (Mig-29), w bazie 56 Pułku oraz w Powidzu (Herkulesy). By dopiąć sprawę krajowych zespołów akrobacyjnych nie sposób wspomnieć o Żelaznych, z którymi mieliśmy okazję spotkać się w niewielkim gronie bez błysków fleszy i setek ludzi w koło. Prywatnie muszę się przyznać, że znajomość z Żelaznymi zapadła mi chyba najgłębiej w pamięć.

Wspaniale się tego słucha, ale nauczony doświadczeniem wiem, że siłą każdej grupy są jej członkowie. To od nich zależy tempo rozwoju czy odwrotnie, wyniszczająca stagnacja. Jak to jest w Waszym przypadku, kto dzisiaj tworzy ten serwis, ludzie z branży lotniczej czy zwykli Kowalscy ?

Serwis tworzony jest w stu procentach przez pasjonatów, na co dzień pracujących w zupełnie innych miejscach, a funkcje przejmujących w wolnych chwilach. Przeglądając listę moderatorów i adminów widać, że na tą chwilę jest kilkanaście osób na „stanowiskach”. Nikt z nas nie jest przydzielony na stałe, a wszystko co robimy jest trudno wytłumaczalne, bo w ogólnym rozrachunku nazywamy to hobby, pasja czy konik, czyli zainteresowanie lotnictwem w każdej postaci poprzez współtworzenie serwisu spotter.pl. Jak wspomniałem wcześniej, nikt nie jest przywiązany na stałe. Życiowe losy zmieniają ludzi, jedni, przez wiele miesięcy przyglądając się z boku, po miesiącach wdrażają się w wir pracy, zostają moderatorem czy supermoderatorem. Niektórzy wręcz odwrotnie, porwani początkowym zapałem w ciągu kilku lat wypalają się, tracą chęć do jakiegokolwiek działania, odchodzą. Jest to chyba normalna kolej rzeczy. Podobnie jest też ze zwykłymi userami. Ludzie czasem nie odzywają się przez kilka lat, by w najmniej spodziewanym momencie zabrać głos w jakieś dyskusji. Jak Sam wiesz, ogarnięcie dużego serwisu, gdzie wchodzi tysiąc lub kilka tysięcy ludzi dziennie, nie jest do końca możliwe, podobnie jak życie bez żadnych flame’ów czy zatargów. Zdarzają się trole logujący się tylko po to by zamieszać. Nowością są ludzie trafiający tu tylko po to, by przemycić reklamę firmy w podpisie i tuż po zalogowaniu dopisują się do wielu wątków z komentami typu: "Ciekawy temat", "Niezłe" itp. Gdy usunie się bijącą po oczach reklamę ze stopki, tracą ochotę na dopisywanie się gdziekolwiek.

No tak, chcąc nie chcąc mam pewne pojęcie o tym, jak wygląda to wszystko z drugiej strony ;)
Zapytam więc inaczej, jak duże znaczenie mają dla Administracji serwisu różnego rodzaju statystyki. Ważniejsza jest ilość czy jakość ?

Wynikami na pewno nie możemy konkurować z największymi, na tą chwilę mamy blisko 5000 userów. Myślę, że nie jest to zły poziom. Gdyby w Polsce lotnictwem interesowało się milion osób to i oddźwięk na portalach lotniczych byłby pewnie większy. Trudno jednocześnie przełożyć liczbę zalogowanych na współtworzenie, czy choćby sporadyczny udział w życiu serwisu. Spora grupa logowała się w jakimś jedynie sobie znanym celu.Dla przykładu, pierwsza w życiu podróż samolotem na zagraniczne wakacje i chęć dowiedzenia się „co mi będzie potrzebne” lub "na co muszę zwracać uwagę na lotnisku". Po powrocie więcej się nie uaktywnia. Systematycznie wchodzących użytkowników jest kilkuset. Zalogowana liczba userów „wyprodukowała” przeszło 100 000 postów i gdyby się zapytać, czy to dużo czy mało to myślę, że jest to sporo.

To jak podchodzicie do konkurencji ?

Otoczenie serwisu, czy zaprzyjaźnione serwisy to jak najbardziej dobre słowo, konkurencja brzmi trochę dziwnie. Lotnictwo dla większości z nas jest hobby czy konikiem, nawet jeśli jest się pilotem zawodowym, to pasja spotterska jest odskocznią od szarej rzeczywistości. Dlatego twierdzę, iż trudno tu znaleźć miejsce na rywalizację. Bo jak określić kto bardziej lubi samoloty? Czy jest lepszym spotterem? Czy może inaczej, lepiej prowadzimy serwis niż inni? Może i tak, ale idąc na ogródek nie myślimy o tym by zostać mistrzem świata w uprawie ogródka, lecz po to, by spędzić tam czas. Patrząc na to z innej strony trudno pisać o rywalizacji, gdy większość ludzi zalogowana jest na kilku portalach, a jeśli nawet nie, to i tak prędzej czy później zagląda na drugi serwis w poszukiwaniu innych wiadomości. I nie ma w tym nic złego.

Tak, absolutnie się z tym zgadzam, hobby jest jedno, lotniska zazwyczaj te same, a i przylatujące maszyny raczej nie rozróżniają, kto ma jaką naszywkę na t-shircie. Nie mniej jednak pewna rywalizacja między spotterami była, jest i będzie. Ostatnio przekłada się to chyba najbardziej na rywalizację między galeriami. Jakie znaczenie dla „spottera.pl” ma ta zakładka ?

Galeria powstała na samym początku istnienia spotter.pl. Sam serwis powstał raczej dla osób początkujących w dziedzinie fotografii lotniczej, dlatego też na początku zrezygnowano z tworzenia komercyjnego skryptu działającego w ogólnie znanych portalach fotograficzno-spotterskich typu JP.net, A.net czy A-P.net. Przy okazji pamiętać należy o niekomercyjnej działalności spotter.pl i szczupłych zasobach finansowych na ewentualne skrypty. By tradycji stało się zadość, sposób wstawiania i pokazywania zdjęć, jaki działa już od lat, pozostał do dziś. By zdjęcie trafiło do galerii, musi zostać zatwierdzone. W gronie oceniających i zatwierdzających zdjęcia są Bielu, kux, Maldek, Cz@rek i ja. Zatwierdzanie zdjęć powinno trwać nie dłużej niż 24 godziny i w tym czasie zdjęcie trafia do galerii, lub wstawiający otrzymuje na priv informację, dlaczego zdjęcie nie weszło. W galerii na tą chwilę jest kilka tysięcy zdjęć i nie jest wykluczone, że kiedyś w przyszłości zmieni się skrypt albumowy. Powstanie bardziej rozbudowany, katalogujący zdjęcia według typu, kraju, lotniska, daty itp. Na tą chwilę na pewno nie będzie zmian, a co w przyszłości - czas pokaże.

Mówisz, że czas pokaże, więc jakie są plany na przyszłość całego serwisu ?

O planach ciężko mówić bo, jak wiadomo, nie zawsze się spełniają. Na tą chwilę jest kilka pomysłów, ale nie chciałbym zdradzać szczegółów. Jeden z pomysłów ściśle wiąże się z naszym pilotem sportowym. Zdaję sobie sprawę, iż szybownictwo jest mniej popularne niż choćby piłka nożna i nic dziwnego, że przeciętny Kowalski jest w stanie rozpoznać każdego z naszych piłkarskich kadrowiczów, ale gdy wsiadamy do samolotu pasażerskiego, a maszynę pilotują szybowcowi multimedaliści, to choćby nie wiem co, nie potrafimy skojarzyć, kim oni są. Może uda się to w pewnym stopniu zmienić. Kolejnych pomysłów nie będę zdradzał, gdyż zbyt wiele zależy od czynników od nas niezależnych. Tak po prawdzie jednym z naszych wrogów jest brak czasu. Wszyscy współtworzący ten serwis pełnią swoje funkcje społecznie, poza normalnymi zajęciami zawodowym i rodzinnymi. Właśnie ten brak czasu jest głównym powodem, że czasami odsuwany na bliżej nieokreśloną przyszłość ciekawe pomysły licząc, że coś się zmieni i będzie można doprowadzić sprawę do końca.

Rozumiem, że są jednak pomysły, które udało się zrealizować i są wśród nich takie, które przyniosły szczególnie dużo satysfakcji.

Ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Przez te wszystkie lata było tego trochę, ale z perspektywy czasu możemy powiedzieć, że najwięcej satysfakcji przynosi fakt, iż udało się stworzyć i rozbudować serwis rozpoznawalny na rynku. Wielką satysfakcję sprawił kontakt ze znanymi ludźmi lotnictwa. Dzięki temu mogliśmy poprosić ich o sędziowanie w konkursach foto, wyciągnąć na spytki, dzięki którym powstały wywiady w dziale „rozmowy z”. Spore zadowolenie wiązało się z poznaniem pilotów krajowych grup akrobacyjnych i mam nadzieję nawiązanie dłuższych znajomości.

Prywatnie każdy z nas określiłby kolejne punkty i zależnie od tego, kto odpowiadałby na Twoje pytania, trafiałyby tu inne rzeczy. Może dlatego wstawię też trochę prywaty i pewnie wszystkich zaskoczę, ale bardzo się cieszę, iż dane mi było poznać osobiście wielu ciekawych ludzi. Tych znanych i niekoniecznie, a że jestem jedną z osób podróżujących po europejskich pokazach lotniczych, było wiele okazji do wspólnego focenia, czy choćby poznania wielu tuzów fotografii lotniczej. Kolejnym powodem do zadowolenia jest to, iż udało się nawiązać bliskie kontakty z innymi serwisami, obopólna wymiana informacji na co dzień jest bardzo fajną rzeczą, tutaj sprawdza się powiedzenie "w jedności siła".

No właśnie, gdybyś miał tak w kilku słowach powiedzieć, jakie macie podejście do różnego rodzaju grup spotterskich, stowarzyszeń, stron internetowych itd. itd. Czyli ogólnie do, nazwijmy to, wspólnych inicjatyw spotterskich ?

Zdecydowanie jesteśmy otwarci ! Jednak do tej pory nie było jakiś spektakularnych wyczynów. Tak się przykro składa, że dotychczas łączyliśmy się w sytuacjach ekstremalnych, czyli pomoc osobom poszkodowanym w wypadkach. Potrzebna krew itd… Wszystko inne przed nami. Gdy powstaje fajna inicjatywa u znajomych, chętnie się do niej włączamy, a może to my kiedyś wyjdziemy z jakimś pomysłem na gremium ogólnym. Zobaczymy, czas pokaże. Tak przy okazji to dziękuję Ci za zadanie tego pytania, bo może się okazać, że niepotrzebnie spoglądaliśmy w swoje strony z niedowierzaniem. Nawiązując do pytania przypomniała mi się wypowiedź jednego z czeskich kibiców po meczu Polska – Czechy, który dziwił się zachowaniem Polaków i po wszystkim powiedział „myślałem ze Wy nas nie lubicie..."

No cóż, nasz magazyn fly4photo lubi wszystkich podobnie zakręconych i chce być pierwszym w Polsce, który zacznie zmieniać stosunki między różnymi spotterskimi grupami. Ta rozmowa zdaje się to tylko potwierdzać i mam nadzieję, że pozostali zainteresowani mają podobne zdanie. Na zakończenie jeszcze raz serdecznie dziękuję za rozmowę i obiecuję, że to dopiero początek naszej współpracy.

Również dziękuję i czekam z niecierpliwością.

Rok:

Wydanie nr:

RELACJE

ARTYKUŁY
  • Koniec belgijskiego F-16 Solo Display
  • Route 604 - ćwiczenia na DOL 2023
  • Wizyta An-225 na EPRZ
  • Pierwsza wizyta An-225 na EPWA
  • Pierwsza wizyta Su-22 na EPLL
  • Odsłonięcie Pomnika Lotników Lwowskich
  • Prezentacja AW101 w wersji HH-101A w Polsce
  • Projekt Arado
  • Xtreme Sky Force
  • H225M w bojowej wersji morskiej
  • 60 lat KLM w Polsce
  • Kuwejt zamawia 30 H225M Caracal
  • Airbus Helicopters na MSPO 2016
  • Airbus opracowuje w Polsce nowe wirniki
  • Nowe połączenie LCJ - CDG
  • CV-22 Osprey w Powidzu
  • X Akademickie Mistrzostwa Polski na Celność Lądowania - zapowiedź
  • Otwarcie fabryki Azura Polska w Łodzi
  • Śmigłowiec uderzeniowy Tiger HAD
  • Prezentacja śmigłowca Tiger
  • Madeira - spotterskie wakacje
  • H225M Caracal - testy weryfikacyjne
  • An-12 na EPLL
  • Przylot samolotu Adria Airways S5-AAZ "Łódź"
  • Nowe biuro Airbus Helicopters w Łodzi
  • BAE Systems AU regionalnym centrum wsparcia JSF
  • Airbus Helikopter prezentuje nowego H160
  • Historia polskich Migów 29
  • Historia polskich Su-22
  • Frankfurt Airport (EDDF/FRA)
  • Short SC.7 Skyvan
  • Budżet Obywatelski - Mi6
  • Spotterskie wakacje - Korfu
  • Taranis demonstruje możliwości stealth
  • Przemysław Nowak nie żyje
  • Red Bull Air Race - Zasady
  • Red Bull Air Race - Samoloty
  • Red Bull Air Race - Piloci
  • Red Bull Air Race - Challenger Cup
  • Red Bull Air Race - Pylony i kombinezony
  • LOT AMS - Aircraft Maintenance Services
  • BAE Systems tworzy płaską antenę soczewkową
  • Adria Airways
  • Adria Airways - nie tylko przewoźnik
  • Lotnisko w Łasku
  • Bezzałogowy statek powietrzny Taranis
  • Podsumowanie 2013 wg portów lotniczych
  • Podsumowanie 2013 wg linii lotniczych
  • Podsumowanie 2013 wg Lufthansy
  • Podsumowanie 2013 wg Turkish Airlines
  • Podsumowanie 2013 wg Sił Powietrznych
  • Podsumowanie 2013 wg Red Arrows
  • Wizyta niemieckich Typhoonów w Łasku
  • EF Typhoon z 3 transzy w powietrzu
  • 100 tys. zdjęć w galerii Lotnictwo.net.pl
  • Lotniskowe spotkanie z Prezydent Łodzi
  • Służba ochrony Lotniska
  • SOL w praktyce
  • I Lodz You!
  • 80. rocznica lądowania kpt. Skarżyńskiego na Lublinku
  • Tablety w samolotach Hawk
  • Eurocopter 725 Caracal
  • EPLL: Górka na korzeniach
  • Jubileusz skoczków w Piotrkowie Trybunalskim
  • Rekord prędkości helikoptera EC X3
  • Projekty BAE System z lat 60tych
  • Żołnierze USAF w Łasku - II rotacja
  • Bezzałogowy lot Eurocoptera EC145
  • Alfabet Dyżurnego
  • III Festyn Lotniczy Ostrów 2013 - zapowiedź
  • Pierwszy krok w lotnictwie w Aeroklubie Łódzkim
  • Airplane-Pictures.net
  • EPLB Spotters
  • Kontrolerzy ruchu lotniczego
  • Rok 2012 - podsumowanie
  • Samoloty PLL LOT
  • Tryptyk środowiskowy - konfrontacja
  • Łoś z dłutowskiego lasu
  • Tryptyk środowiskowy - spotter
  • Lotnisko Żerniki - Gądki
  • Tryptyk środowiskowy - screener
  • Wieża w Łodzi
  • Spotter.pl
  • Port Lotniczy w Łodzi
  • EPKT Spotters
  • Lotniskowe facebooki
  • EPGD Spotters
  • Airfoto.pl – dawnych wspomnień czar
  • JetPhotos - czy nadal jest przyjazny ?

  • WYWIADY

    OCZAMI CZYTELNIKÓW, FELIETONY


    NAJBLIŻSZE WYDARZENIA





    Foto miesiąca