80. rocznica lądowania kpt. Skarżyńskiego na Lublinku
27 września 2013 roku na terenie Portu Lotniczego im. W. Reymonta odbyły się obchody upamiętniające 80-tą rocznicę lądowania kpt. pil. Stanisława Skarżyńskiego na łódzkim lotnisku samolotem RWD-5bis.
Do samodzielnego lotu pil. Stanisław Skarżyński wystartował 7 maja 1933 roku o godz. 23:00 z zachodniego wybrzeża Afryki Saint Louis w Senegalu. Wylądował w miejscowości Maceio leżącej na wybrzeżu Brazylii. Przelot trwał 20 godz. 30 min. z czego 17 godz. 15 min. nad oceanem ustanawiając wynikiem 3 582 km międzynarodowy rekord odległości w klasie II samolotów turystycznych, o masie własnej do 450 kg. Za swój wyczyn otrzymał w 1936 od Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI) Medal Louisa Blériota, przyznawany za rekordy (prędkości, pułapu, odległości lotu) w lotnictwie lekkim. Przelot nad południowym Atlantykiem był etapem na trasie Warszawa-Rio de Janeiro, pokonanej między 27 kwietnia a 24 czerwca 1933. Jej długość wynosiła 17 885 km. W Brazylii odwiedził też inne miasta, entuzjastycznie witany przez mieszkańców, zwłaszcza skupiska Polonii. Następnie poleciał do rodaków w Buenos Aires. Do Europy powrócił statkiem wraz ze swoim "rekordowym" samolotem „lądując” we francuskim Boulogne 27 lipca 1933 roku. W lot powrotny do Polski kpt. S. Skarżyński wystartował z lotniska St. Inglevert 30 lipca 1933 roku o godz. 9.35, by po niecałych siedmiu godzinach lotu niepostrzeżenie wylądować na lotnisku Lublinek pod Łodzią.
Tak kpt. Skarżyński wspominał swój przylot do Łodzi: „…wylądowałem w Łodzi o 16.05 i zdziwiły mnie zupełne pustki. Pytam szeregowca, który zbliżył się do samolotu – czy jest kto z Warszawy? – Nikogo. Kpt. Witakowski (komendant obozu i ośrodka Przysposobienia Wojskowego Lotn.) i pan Woźnicki (sekretarz LOPP) na wyścigach…
…Gdy przez telefon zacząłem robić żonie wymówki, dlaczego nie czeka na mnie w Łodzi – nie chciała wierzyć, że jestem w kraju i była przekonana, że telefonuję z Boulogne…
…Zamieszkaliśmy z żoną na lotnisku w gościnnym domu państwa Woźnickich, obstawieni niczym na froncie posterunkami i wartą honorową Przysposobienia Wojskowego Lotniczego ….” - fragmenty pochodzą z książki S. Skarżyńskiego "Na RWD-5 przez Atlantyk".
Do Warszawy wystartował z Łodzi 2 sierpnia 1933 kończąc rajd o łącznej długości 18 305 km.
Rocznicę upamiętniło lądowanie, po raz pierwszy w Łodzi, repliki historycznego samolotu RWD-5R SP-LOT. Błękitno-srebrna replika została zbudowana przez Stowarzyszenie Lotnictwa Eksperymentalnego (SLE EAA 991). Odbudowa rozpoczęła się na początku lat 90-tych XX wieku od odtworzenia dokumentacji technicznej płatowca i trwała do roku 2000. Oblotu odbudowanego samolotu dokonał pilot doświadczalny I stopnia śp. Bolesław Zoń 25 sierpnia 2000 roku startując o godz. 17.00 z lotniska Aleksandrowice w Bielsku-Białej. W 2003 roku samolot otrzymał znaki rejestracyjne SP-LOT i stał się czynnym uczestnikiem pokazów lotniczych w całej Polsce.
Łódzkie uroczystości zostały zorganizowane przez członków Klubu Lotniczego „Na Prostej”: Andrzeja Amerskiego, Zbigniewa Makowskiego i Andrzeja Wronę, przy wydatnej pomocy dyrekcji i członków Aeroklubu Łódzkiego oraz dyrekcji i pracowników Portu Lotniczego im. W. Reymonta. Okolicznościowy plakat związany z uroczystością zaprojektowała i wykonała pani Jolanta Misztela z Klubu Lotniczego „Na Prostej”. W uroczystościach wzięli udział Wiceprezydent Łodzi Marek Cieślak, Prezes Portu Lotniczego im. W. Reymonta Przemysław Nowak, Dyrektor Aeroklubu Łódzkiego – Agnieszka Hibner, członkowie Łódzkiego Klubu Seniorów Lotnictwa z jego prezesem płk. pil. rez. Alojzym Górnym, członkowie Klubu Seniorów Lotnictwa z Tomaszowa Mazowieckiego, członkowie Aeroklubu Łódzkiego, pracownicy łódzkiego portu lotniczego, sympatycy i miłośnicy lotnictwa oraz łódzcy spotterzy.
Za zaangażowanie w organizację uroczystości specjalne podziękowania w postaci dyplomu od Prezesa Portu Lotniczego im. W. Reymonta pana Przemysława Nowaka otrzymał Zbigniew Makowski, pilot, sympatyk i miłośnik lotnictwa, człowiek o którym jak mawiają Seniorzy – sercem, duszą i ciałem oddany wszystkiemu co z lotnictwem związane.
Dyplomy od Zarządu Aeroklubu Łódzkiego, za zaangażowanie w organizację upamiętnienia lądowania płk. S. Skarżyńskigo otrzymali: Andrzej Amerski i Andrzej Wrona.