Skrzydła Wielkiej Wojny
VI Nowotarski Piknik Lotniczy
10 sierpnia 2014 roku na lotnisku w Nowym Targu, odbył się zorganizowany wspólnie przez Aeroklub Nowy Targ i Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie piknik lotniczy pod nazwą „Skrzydła Wielkiej Wojny”. Główną atrakcją obchodzonej z okazji rocznicy wybuchu I Wojny Światowej imprezy były pokazy lotnicze w wykonaniu czeskiej grupy „Latający Cyrk Kindernaya”. Grupa latająca na wiernie odwzorowanych samolotach z okresu I Wojny Światowej posiada w swojej kolekcji takie repliki jak: Curtis Jenny, Sopwith Camel, Bleriot, Eindecker oraz Fokker DR.1 Triplane, który w przeszłości pilotowany był przez słynnego niemieckiego asa Lotnictwa Manfreda von Richthofena, zwanego Czerwonym Baronem. Mimo, iż wstępne plany organizatorów pokrzyżowała burzowa pogoda, jeden długi pokaz, przedstawiający dynamiczną inscenizację ataku na lotnisko z wykorzystaniem efektów pirotechnicznych oraz równie efektowna kołowa walka powietrzna, zadowoliły wszystkich przybyłych widzów i spotterów.
Kolejny weekend (16-17 sierpnia) stał pod znakiem VI Nowotarskiego Pikniku Lotniczego. Organizowana przez miejscowy Aeroklub, dwudniowa impreza, wpisała się już na stałe w kalendarz imprez lotniczych w naszym kraju. Głównymi atrakcjami tegorocznej imprezy były między innymi występy: Zespołu Akrobacyjnego Sił Powietrznych RP „Orlik” (PZL-130 ORLIK), Grupy Akrobacyjnej Royal Jordanian Falcons (Extra 300L), Grupy Akrobacyjnej Żelazny (Zlin 50), Grupy Akrobacyjnej Firebirds (Extra 330, Zlin 50), Dusana Samko (Pitts 2S), Leszka Matuszka (Bu 131 Jungman), Mateusza Stramy (Boeing Stearman), Leszka Mańkowskiego (Tulak), Antoniego Nowaka (Piper Cub), Johna Richards (Z-37 Cmelak), Józefa Wójtowicza (Jak18) oraz Ryszarda Jaworza-Dutki (RWD5). W naszej subiektywnej ocenie najciekawszy pokaz zaprezentował Zespół Akrobacyjny Sił Powietrznych RP „Orlik” oraz Dusan Samko na samolocie Pitts 2S.
Podsumowując dwa weekendy spędzone u podnóża polskich Tatr, należy pochwalić miejscowy Aeroklub za kreatywność i wspaniałą organizację. Zachęceni tym, co zobaczyliśmy, czekamy na kolejne zaproszenia.