2 września 2015 o godzinie 19:21 na łódzkim lotnisku im. Władysława Reymonta wylądował An-12 - największy cywilny samolot cargo, jaki kiedykolwiek lądował w Łodzi. Wizyta należącego do białoruskiego operatora Ruby Star samolotu związana była z transportem pomocy humanitarnej dla uchodźców znajdujących się na greckiej wyspie Kos. Organizatorem tego przedsięwzięcia była duńska firma Scan Global, która z ramienia Organizacji Narodów Zjednoczonych zajmuje się obsługą spedycyjną wszelkiej pomocy humanitarnej. Jak poinformowali nas przedstawiciele firmy spedycyjnej Diera, będącej przedstawicielem Scan Global w Polsce oraz pełniącej nadzór nad transportem w naszym kraju, na pokład samolotu załadowane zostały tak zwane Refugee Housing Units, czyli modułowe domy przeznaczone dla uchodźców. Na ładunek składało się 26 palet o łącznej wadze 10 ton. Posłużą one do zbudowania 52 domów. Na pytanie, dlaczego Diera wybrała łódzki port lotniczy, jej przedstawiciele odpowiedzieli: "Jednym z głównych czynników była na pewno bardzo dobra lokalizacja w środku Polski oraz świetny dojazd autostradą. Oczywiście brano pod uwagę inne lotniska, między innymi w Rzeszowie, jednakże w sytuacji, gdy jednym z głównych kryteriów jest czas transportu ładunku, Łódź wygrała bezapelacyjne. Co więcej, na łódzkim lotnisku jest świetny agent handlingowy, który już wielokrotnie zapewniał nam sprawną i bezproblemową obsługę, dlatego też mamy pewność iż organizacja tego transportu przebiegnie bez najmniejszych zakłóceń."
O godzinie 21:52 samolot z ładunkiem wystartował z łódzkiego lotniska.