Mistrzowie pierwszego planu
Jednym z najbardziej popularnych gatunków są mistrzowie pierwszego planu. Jest to bardzo bogata w rodzaje grupa organizmów małpopochodnych, występująca w zasadzie na wszystkich kontynentach. Są strasznie ciekawskie i zupełnie nie zwracają uwagi na zagrożenia zewnętrzne. Dzięki dobrym zdolnościom rozrodczym ich liczba stale wzrasta, powodując tym samym zachwianie spotterskiego ekosystemu.
Pierwszym rodzajem są pieluchowce. Są najmniejsze i jest ich najmniej. Ich aktywność obserwowalna jest w zasadzie tylko w ciągu dnia, najczęściej schowane są w wózkach, nosidełkach itp.
Najliczniejszy rodzaj omawianego gatunku stanowią płazy. Osobniki osiągają od 70 do 120 cm wzrostu, są bardzo ruchliwe i występują w grupach. Mimo słabo rozwiniętego mózgu intuicyjnie wybierają lepiej oświetlone powierzchnie. Charakteryzują się dużą złośliwością i nieposłuszeństwem. Chronione są przez prawo oraz gady, czyli starsze osobniki, które w wyniku rozwoju osiągnęły większe rozmiary. Same gady, mimo lepiej rozwiniętego mózgu, również nie potrafią dostosować się do otaczającej ich rzeczywistości. Całą swoją aktywność poświęcają na upiększenie wyglądu oraz na zwiększenie mobilności swoich poczynań. Bardzo często pojawiają się w towarzystwie przedmiotów martwych, takich jak rower, motocykl czy samochód.
Najdziwniejszą rodzinę stanowią dinozaury. Do tej grupy zaliczamy najstarsze i najmniej ruchliwe okazy. Podobnie jak płazy, najczęściej wybierają dobrze oświetlone i ogrzane powierzchnie. Są strasznie powolne i w zasadzie nie zmieniają swojego położenia. Niektóre z gromad tej rodziny są bardzo agresywne i nieprzewidywalne. Na szczęście jest to najmniej liczebna grupa.
Wszystkie osobniki, bez względu na wiek, wielkość, czy rozwój umysłowy, maja kilka wspólnych cech. Są niereformowalne, uparte i co najważniejsze, bezmyślne. Nie ma z nich żadnego pożytku, potrafią jedynie śmiecić, przeszkadzać, awanturować się, niszczyć, zadawać głupie pytania i zasłaniać wszystkie najbardziej ciekawe eksponaty, czy wydarzenia. Nie rozumieją bowiem, że dla ludzkiego oka różnica kilkanastu centymetrów, odleglości mierzonej w dziesiątkach metrów nie ma żadnego znaczenia. Dodatkowo są bardzo podatne na różnego rodzaju anonse, promocje i reklamy pojawiając się zazwyczaj w ostatniej chwili. Największą aktywnością wykazują się podczas pokazów, pikników i innych ogólno-otwartych imprez. Jedynym skutecznym środkiem odstraszającym je w całości jest prośba o wsparcie w procesach sprzątania, czy organizowania powierzchni w których przebywają.
Z ostatnich informacji, które udało nam się odnaleźć na jednym z chińskich for internetowych wynika, że nad rozwiązaniem problemu mistrzów pierwszego planu pracują już wspólnie połączone grupy najlepszych inżynierów oraz naukowców. Program pod tajemniczą nazwą „shootting” jest aktualnie testowany przez Główny Urząd Notyfikujący Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej i po pozytywnym zakończeniu ma zostać wprowadzony na całym świecie na początku 2014 roku.