Doczekaliśmy się, sezon rozpoczęty !

Gdzie nie spojrzysz same atrakcje, wiosenna pogoda prezentuje to co najlepsze.
Kolejne szparki, suczki, odsłaniają swoje wdzięki. Wyczesane, wymalowane, ogień w oczach, wiatr we włosach - jest dobrze.

Goście prężą muskuły, akumulatory naładowane. Jakieś szkło też się przyda. Tysiące koni mechanicznych przybywa, z dołu, z góry, nie ważne – Poloneza czas zacząć.

Na wybiegu przedziwne figury, wszystko wręcz fruwa. W przerwach chwila lansu. Testosteron. Kilka miesięcy postu tylko potęguje doznania. Co raz szybciej, co raz głośniej –jest dziko, o to chodziło.

Patrząc na kilkanaście ostatnich tygodni. Grubych, beznamiętnych, ponurych kształtów taka odmiana obudzi każdego faceta. Nic na to nie poradzisz – życie.

To oczywiste, wolimy kilkanaście minut energicznego szoku na pokazach niż półroczną nudę na Wirażowej ;)