10 czerwca 2016, w ramach ćwiczenia Anakonda 2016, połączone siły sojusznicze przeprowadziły operację przerzutu żołnierzy ze Świdwina do Wędrzyna. Operacja odbyła się przy wykorzystaniu 35 śmigłowców. Udział w niej wzięły amerykańskie maszyny UH-60 Black Hawk, CH-47 Chinook, AH-64 Apache oraz polskie Mi-17 i Mi-24.

W operacji, która rozpoczęła się o godzinie 18:00 udział wzięli żołnierze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej z USA. Po przebyciu 200 kilometrów z lotniska w Świdwinie desantowali się na poligonie w Wędrzynie, skąd tzw. „marszem ubezpieczonym” udali się na miejsce planowanego szturmu nocnego.

Był to pierwszy na tak masową skalę przerzut sił przy użyciu tak dużej ilości śmigłowców w naszym kraju. Całą operację na poligonie w Wędrzynie obserwował Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych i Zastępca Kierownika Ćwiczenia do Działań taktycznych i Ogniowych gen. broni Mirosław Różański oraz Dowódca Wojsk Lądowych USA w Europie i Kierownik Ćwiczenia ds. Wojsk Koalicyjnych gen. broni Frederic Benjamin (Ben) Hodges.