Airpower 2013
|
Prawie 300 tysięcy osób odwiedziło pod koniec czerwca austriacki Zeltweg. W dniach 28-29.06 odbyła się tam kolejna edycja pokazów lotniczych Airpower.
Zarówno w piątek, jak i w sobotę pokazy w powietrzu rozpoczynała para austriackich Typhoonów. Tuż po nich przed publicznością przelatywały trzy Pilatusy PC-6, które dokonywały zrzutu wody w kolorach flagi austriackiej, a na niebie pojawiali się skoczkowie.
Pokazy solowe rozpoczynał Rockwell OV-10 Bronco. Ten amerykański lekki samolot szturmowo-obserwacyjny napędzany dwoma silnikami turbośmigłowymi powstał w latach 60-tych w firmie North American.
Współorganizatorem pokazów był, jak zwykle zresztą, Red Bull. W związku z tym w Zeltweg zobaczyć można było wiele maszyn w barwach "czerwonego byka". Jako pierwszy prezentował się zespół Flying Bulls na czterech Zlinach-50, który do rodziny Red Bulla dołączył w 2001 roku. Liderem zespołu od 2002 roku jest Radka Machova, a za sterami pozostałych maszyn zasiadają Jiri Saller, Jirí Veprek oraz Miroslav Krejci.
Ekipę Red Bulla uzupełniły kolejno: Pilatus PC-6, AlphaJet, czterosilnikowy Douglas DC-6B, którego wyprodukowano w latach 1946 - 1958 w liczbie ponad 700 sztuk (egzemplarz należący do Red Bulla od 1961 roku służył prezydentowi Jugosławii, którym był Josip Broz Tito), Bell AH-1 Cobra, będący w posiadaniu Red Bulla od 2004 roku (model ten powstał w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia i używany był m.in. serialach telewizyjnych, takich jak "JAG", czy "Strażnik Teksasu"), posiadająca dwa silniki zamontowane w dość niespotykanej konfiguracji push-pull Cessna 337 Skymaster, którą w latach 1963-1982 wyprodukowano w łącznej liczbie 2993 egzemplarzy, posiadająca pływaki Cessna CE-208 Caravan, amerykański średni bombowiec z okresu II wojny światowej North American B-25J Mitchell, którego w latach 1940-1945 wyprodukowano w liczbie ok 11 tysięcy egzemplarzy (prezentowany egzemplarz, wyprodukowany w Kansas City w 1945 roku nigdy jednak nie zrzucił żadnej bomby, a służył jako platforma testowa w USAF) oraz, używany w II wojnie światowej w ilości 1200 sztuk (a także później w czasie wojny koreańskiej), Chance Vought F4U-4 Corsair (prezentowany egzemplarz powstał w 1945 roku i nie posiada żadnej historii wojskowej - do 1965 znajdował się w Hondurasie, po czym został sprzedany do Teksasu).
Nie można nie wspomnieć jeszcze o dwóch nietypowych zespołach akrobacyjnych spod znaku czerwonego byka. Pierwszym z nich jest Red Bull Skydive Team, którego członkowie wykonali zapierający dech w piersiach skok z dużej wysokości przy wykorzystaniu specjalnych kombinezonów typu wingsuit zakończony równie efektownym pokazem z użyciem pary spadochronów.
Drugi zespół, Blanix, zaprezentował przepiękny podniebny balet na dwóch szybowcach LET L13 Blanik udowadniając, iż nie potrzeba dopalacza, by pokaz pozostał w sercach i pamięci widzów na bardzo długo.
Wśród samolotów z okresu II wojny światowej zobaczyć można było jeszcze bombowiec torpedowy Grumman TBM-3E Avenger, którego wyprodukowano łącznie w ilości 7546 sztuk (był to najcięższy jednosilnikowy samolot z tamtego okresu), a także Supermarine Spitfire Mk. XVIe TE184, których pomiędzy grudniem 1944 roku, a czerwcem 1945 powstało 1054 sztuk, z ogólnej liczby ponad 20 tysięcy wyprodukowanych samolotów typu Spitfire oraz North American P-51 Mustang.
Dodatkowo na niebie pojawił się, produkowany w latach 1945-1955, British Hawker Sea Fury. Samolot ten, którego powstało łącznie ponad 950 sztuk, był ostatnim samolotem z silnikiem tłokowym, który służył w Marynarce Królewskiej, a zarazem najszybszym samolotem wyposażonym w pojedynczy silnik tłokowy, jaki kiedykolwiek zbudowano.
Tak, jak na każdych pokazach, główną rolę odgrywały samoloty odrzutowe. Podziwiać można było między innymi "pojedynek" eFów 16, bowiem w Zeltweg stawili się zarówno cpt. Renaud "Grat" Thys z Belgii, jak i cpt. Stefan "Stitch" Hutten z Holandii. Bardzo dobry pokaz przedstawił węgierski JAS 39 Gripen, w czasie którego wykonał m.in. "dump & burn", czyli podpalenie za pomocą dopalacza zrzuconego chwilę wcześniej paliwa.
Niestety, ze względu na problemy w Zeltweg nie zobaczyliśmy w powietrzu szwajcarskiego F-18 Hornet. Zamiast niego Szwajcarzy zaprezentowali w Austrii dwumiejscowy Hawker Hunter T.MK.68 w malowaniu tygrysim, śmigłowiec Eurocopter AS532UL Cougar oraz grupę akrobacyjną Patrouille Suisse.
Podobnie jak dwa lata temu Austriackie Siły Powietrzne zaprezentowały w pokazie solowym myśliwiec Eurofighter Typhoon. Nie było to jednak skrócone demo z dolotu, jakie Austriacy pokazują poza granicami swojego kraju, lecz pełna wiązanka figur, w czasie której dodatkowo wykorzystane zostały smugacze. Para Typhoonów uczestniczyła również w przechwyceniu powietrznym samolotu C-130 Hercules.
Austriacy zaprezentowali w powietrzu jeszcze jeden uzywany przez siebie typ samolotu. SAAB 105, będący konstukcją z lat 60-tych, zakupiony został przez Austriackie Siły Powietrzne na początku lat 70-tych w ilości 40 sztuk. W specjalnie przygotowanej dla nich wersji otrzymał inne, mocniejsze silniki General Electric J85-GE-17B oraz wzmocnione skrzydła. Wersja ta otrzymała oznaczenie Ö (Österreich - Austria), pisane również jako OE. Samolot zaprezentował się zarówno w pokazie solowym, jak również w formacji 4 maszyn.
Historycznych odrzutowców w Zeltweg było w tym roku więcej. Na niebie pojawił się jeszcze Aermacchi MB-326, który produkowany był w latach 1961 - 1975. Ten jednosilnikowy szkolno-bojowy samolot ustanowił kilka rekordów, m.in. w 1966 rekord wysokości wynoszący 17315 metrów. Zaprezentowany egzemplarz powstał w roku 1962, w 1975 roku przeszedł modernizację awioniki, a w roku 1989 zakończył swoją służbę. Samolot został odrestaurowany w 2012 roku i pozostaje jedynym egzemplarzem zdolnym do lotu znajdującym się w Europie.
Równie ciekawą konstrukcję stanowił SOKO G-2 Galeb - samolot szkolny, zaprojektowany w latach 60-tych ubiegłego stulecia, będący jednocześnie pierwszym jugosłowiańskim samolotem odrzutowym produkowanym na masową skalę.
Mocną stroną pokazów w Zeltweg były również zespoły akrobacyjne. Poza wspomnianymi już wcześniej grupami Red Bulla oraz Patrouille Suisse, na niebie zaprezentowała się m.in. grupa Patrulla Aguila. Ten zespół akrobacyjny z Hiszpanii, sformowany w 1985 roku, wykorzystuje w czasie pokazu siedem samolotów CASA C-101 Aviojet. Dodatkowo podziwiać można było popisy sformowanego w 1993 roku tureckiego zespołu Turkish Stars, używającego samolotów Northrop F-5A oraz włoskiego Frecce Tricolori, który na samolotach Aermacchi MB-339 PAN lata od 1982 roku. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż zespół Turkish Stars 24 sierpnia 2001 roku w stolicy Azerbejdżanu, Baku, wykonał swój program przed rekordową publicznością, określoną na ponad milion widzów.
Jednym ze stałych punktów programu austriackich pokazów jest demo AirPower. W tym roku szturm przeprowadziło kilkanaście helikopterów, wśród których znalazły się m.in. Bell OH-58B "Kiowa", Agusta Bell 212, Sikorsky S-70A-42 "Black Hawk", czy też Alouette III - SA-316B. Liczbę helikopterów zaprezentowanych w powietrzu uzupełnił jeszcze w pokazie solowym Mi-24 Czeskich Sił Powietrznych.
Prócz pokazów w powietrzu w Zeltweg przygotowana została oczywiście również wystawa statyczna, na której nasze Siły Powietrzne prezentowały samoloty Casa C-295M oraz Su-22M-4. Dla publiczności udostępniono również znajdujące się na terenie lotniska muzeum lotnictwa, które posiada w swojej kolekcji historyczne samoloty używane przez lotnictwo austriackie. Szczególną uwagę zwracały m.in: produkowany w latach 1950 - 1956 samolot Saab J29F Tunnan, będący jego następcą, produkowany w \latach 1955 - 1974, Saab J35 Draken oraz opracowany w 1913 roku przez Ernsta Henkla dwumiejscowy dwupłat rozpoznawczy Albatros B.I., którego licencyjna produkcja ruszyła w wiedeńskich zakładach Österreichische Albatros Werke GmbH w 1914 roku.