Kolejny sezon pokazowy zbliża się dużymi krokami. Jedną z pierwszych zagranicznych imprez lotniczych, masowo odwiedzaną przez polskich spotterów, jest Airpower, odbywająca się w austriackim Zeltweg.
Airpower odbywa się co dwa lata, podobnie jak na przykład pokazy w Radomiu. W przeciwieństwie jednak do większości tego typu imprez, nie jest to typowe wydarzenie sobotnio - niedzielne. Pierwszy dzień pokazów wypada bowiem zawsze w piątek, a drugi w sobotę, co należy wziąć pod uwagę planując urlop związany z wyjazdem. W niedzielę oglądać można już jedynie odloty samolotów biorących udział w pokazach.
Dojazd na miejsce nie stanowi większego problemu. Praktycznie pod same lotnisko prowadzi droga ekspresowa S36. Należy pamiętać, iż drogi ekspresowe oraz autostrady są w Austrii płatne. Opłatę wnosi się, kupując winiety, które dostępne są na granicy oraz na stacjach zlokalizowanych przy drogach płatnych. Na potrzeby wyjazdu w zupełności wystarczy najtańsza, 10-dniowa, kosztująca 8,30 Euro. Winietę można również nabyć w kraju. Ich dystrybucją zajmuje się PZM Travel [link].
Podróżując po Austrii należy pamiętać, iż przejazd przez niektóre tunele jest dodatkowo płatny. "Przyjemność" taka spotka osoby jadące do Zeltweg autostradą A9 z miejscowości Graz. Przejazd przez Gleinalmtunnel, mający 8320 metrów długości, wyceniony jest na 8 Euro.
Osoby szukające taniego noclegu powinny rozważyć zabranie ze sobą namiotu. Organizatorzy przygotowywują bowiem dla widzów dość duże pola namiotowe zlokalizowane po południowej stronie lotniska.
Airpower jest wydarzeniem niezwykle popularnym i ściąga na lotnisko setki tysięcy miłośników awiacji. Powodem takiego stanu rzeczy jest bardzo dobra organizacja oraz świetne warunki do obserwacji i robienia zdjęć. Dzięki umieszczeniu widowni po południowej stronie pasa startowego skierowanego w kierunkach 08 - 26, przez cały czas trwania pokazów słońce pozostaje za plecami widzów i nie przeszkadza w fotografowaniu. Co więcej, przewidziano również spotterpacki, w ramach których do dyspozycji spotterów organizator oddaje dziesięć miejscówek dookoła lotniska, a także zapewnia transport między nimi oraz caterning. Niestety w tym roku przewidziana pula spotterpacków została sprzedana w kilka godzin i obecnie nie ma już możliwości dokonania zakupu. Aby dodatkowo zachęcić do przybycia na Airpower poniżej prezentujemy krótkie podsumowanie edycji z 2011 roku.
Blok pokazowy, rozpoczynający się o godzinie 9:00, otworzył przelot austriackiego myśliwca Eurofighter Typhoon. Był to tylko wstęp do tego, co nieco później na maszynach tego typu zaprezentowali w powietrzu austriaccy piloci. Do 2011 roku demo na Typhoonie składało się jedynie z kilku przelotów. W Zeltweg po raz pierwszy zaprezentowano publiczności pełen pokaz możliwości samolotu. Elementy nowego dema znane są osobom, które wybrały się na Dni NATO w Ostrawie. Niestety, pełen pokaz prezentowany jest jedynie w Austrii, dlatego należy się spodziewać, iż kolejna jego odsłona będzie miała miejsce właśnie w czasie Airpower 2013.
Co więcej, Typhoony były głównymi bohaterami symulowanej akcji przechwycenia samolotu, udowadniając jednocześnie, iż mogą smiało kandydować do roli samolotu pionowego startu.
Liczymy, iż w tegorocznym bloku pokazowym Eurofighter Typhoon będzie pojawiał się równie często, co dwa lata temu.
Szybkie spojrzenie na logotyp imprezy pozwala przypuszczać, iż w czasie pokazów na niebie pojawi się liczna reprezentacja floty The Flying Bulls. Istotnie, Zeltweg jest miejscem, gdzie podziwiać można pełny zestaw samolotów będących w posiadaniu grupy spod znaku czerwonego byka, mającej swoją siedzibę właśnie w Austrii. W 2011 jako pierwszy zaprezentował się Douglas DC-6B, występując tuż po otwierającym pokazy przelocie Typhoona. W czasie bloku pokazowego zobaczyć można było jeszcze między innymi: B-25J Mitchell, Alpha Jet, Bell TAH-1F Cobra, Lockheed P-38L, czy Vought F4U-4 Corsair. Pomalowane w barwy Red Bulla dwa szybowce Let L-13 Blanik zespołu Blanix dały przepiękny, majestatyczny pokaz podniebnego baletu, a zespół akrobacyjny The Flying Bulls dał popis podniebnych akrobacji zespołowych.
The Flying Bulls nie był oczywiście jedynym zespołem akrobacyjnym. W Zeltweg na niebie pojawili się również The Turkish Stars, Patrouille Suisse, chorwacki zespół Krila Oluje, Frecce Tricolori, a także saudyjski zespół Saudi Hawks oraz Breitling Jet Team.
Poza maszynami Red Bulla w Zeltweg podziwiać można było dodatkowo kilka maszyn historycznych. Na uwagę zasługuje szczególnie Saab 105Ö (eksportowa wersja Saab 105XT przeznaczona dla Austrii) w specjalnym malowaniu z okazji 40-lecia służby w austriackim lotnictwie (pierwsze dostawy tego samolotu rozpoczęto w 1970 roku). W trakcie Airpower zaprezentowały się w powietrzu jeszcze: Hawker Hunter T.68, polski Lim-2, Messerschmitt Me 262 oraz Fokker DR.1.
Czym byłyby pokazy lotnicze bez "palników"? Poza wspomnianym już Typhoonem, w pokazie solowym zaprezentowały się belgijski i holenderski F-16, czeski Jas 39 Gripen, szwajcarski F-18 Hornet, czy słowacki Mig-29.
Dopełnieniem pokazów "palników" były prezentacje czeskiego śmigłowca Mi-35 Hind oraz transportowego Alenia C-27J Spartan z Włoch.
Dodatkową atrakcją był specjalny pokaz walki i desantu przy użyciu kilkunastu śmigłowców różnych typów (S70 "Black Hawk", Bell AB 212, OH- 58B "Kiowa", Alouette III) oraz samolotu transportowego C-130 Herkules. Atrakcyjność demonstracji podnosiły dodatkowo spektakularne efekty pirotechniczne.
Dla osób, które nie mogły pojawić się w 2011 w Zeltweg, przygotowano doskonale zrealizowaną transmisję w Internecie. Mając nadzieję, iż podobna transmisja zostanie przygotowana także w tym roku, życzymy jednak wszystkim, aby nie musieli z niej korzystać i mogli uczestniczyć w pokazach bezpośrednio, będąc tam na miejscu.